"Bardzo dawno temu, bo w roku 1923 niejaki Richard von Coudenhove-Kalergi pisał w jednym ze swoich dzieł, że już niedługo 'poczucie narodowości stanie się prywatną sprawą każdego człowieka, tak jak dziś stała się nią religia'.
Przypatrzmy się tej barwnej i nietuzinkowej postaci. R. von Coudenhove-Kalergi pochodził "po mieczu" z rodziny austriacko-żydowskiej, zaś jego matką była Japonka. Był on działaczem i pisarzem politycznym bez reszty owładniętym ideą zjednoczenia Europy. No właśnie, nareszcie 'jesteśmy w domu' (w europejskim, wspólnym domu...?). pora zatem zobaczyć jaką wizję owego zintegrowanego, starego kontynentu przedstawił nam japońsko-żydowski pan baron. Otóż Richard von Coudenhove-Kalergi pisał we wzmiankowanym okresie, że 'arystokracją władającą w zjednoczonej Europie mają być Żydzi', natomiast ludność kontynentu winna ulec wymieszaniu z elementem kolorowym, afro-azjatyckim. Oto wspaniały przykład tolerancji!
(...) on i jemu podobni stworzyli w praktyce ogromnie rozbudowany system preferencji ekonomiczno-prawnych i politycznych, który spowodował wielomilionowy napływ Murzynów, Arabów, Hindusów, Wietnamczyków, Chińczyków i Bóg wie kogo jeszcze do krajów Zachodu. Jakie problemy stworzyła owa imigracja, to temat osobny i szeroki. Wystarczy jednak obejrzeć od czasu do czasu migawki prezentowane w telewizjii ukazujące krwawe nieraz zajścia z udziałem 'kolorowych', by mieć wyobrażenia o jego wymiarze i skali.
A teraz spróbujmy raz jeszcze uzmysłowić sobie drogę do zjednoczonej Europy, w której - zgodnie z marzeniami R. von Coudenhove-Kalergi - rządzą Żydzi, a Murzyni...
Otóż pamiętajmy, że pierwszym krokiem ku owej Apokalipsie miała być prywatność religii; drugim - prywatność poczucia narodowości. Najpierw ględzi się o tolerancji i w jej imię (!) robi się wszystko, by krzyż, modlitwa i Słowo Boże zostały wyeliminowane z naszego życia publicznego. A potem będzie się realizowało drugi etap, kiedy to należy wyrzucić godło, hymn i flagę. (...)."
Brzmi znajomo? No to uwaga!Andrzej Krzepkowski, "A potem wyrzucić godło, flagę i hymn!", 30.09.1990 roku, Przegląd Narodowy
